Dębno – kościół św. Michała Archanioła.
Kopia tzw. „Świętych z Dębna”
Na północnej ścianie kościoła w Dębnie wisi niewielka prostokątna tablica, zawierająca wizerunek dwóch świętych; to kopia tak zwanej „deski z Dębna”, której oryginał znajduje się w Muzeum Archidiecezjalnym w Krakowie. Jesienią 1949 roku, w trakcie prowadzenia napraw sobót (zadaszonych podcieni) kościoła, natrafiono na deskę zawierającą malowane postacie dwóch świętych. Deska ta została wyjęta z sobót i postawiono ją na jednym z bocznych ołtarzy – to niewielka tablica, ma zaledwie 68,5 na 23,5 cm. Kilkanaście dni później kościół odwiedzili historycy sztuki, Tadeusz Dobrowolski i Józef Dutkiewicz, którzy natychmiast zwrócili uwagę na nieznane wcześniej malowidło. Uznali je za pozostałość po późnoromańskim obrazie z końca XIII wieku; dziś „święte z Dębna” datuje się nawet wcześniej, na lata siedemdziesiąte lub osiemdziesiąte XIII stulecia.
Dwie święte niewiasty ukazane w tym dziele są ubrane w tuniki i płaszcze, a w dłoniach trzymają palmy, czyli oznaki męczeństwa. Pozostałości po inskrypcjach nad głowami świętych pozwalają odczytać, że mamy tu do czynienia ze św. Katarzyną i św. Agnieszką. Z pewnością jest to fragment większej kompozycji – być może nastawy ołtarzowej, ukazującej święte (lub świętych) wokół tronującej Madonny z Dzieciątkiem.
Tablica z Dębna najczęściej jest określana jako zabytek późnoromański. Rzeczywiście, obraz zawiera cechy, które zwykliśmy wiązać ze stylem romańskim: postacie są ukazane w uproszczeniu, formy są płaskie i zgeometryzowane, a kształtuje je wyrazisty kontur.
Jednocześnie jednak kanciaste fałdy szat postaci mogą nasuwać skojarzenia ze stylistyką niemieckiego malarstwa trzeciej ćwierci XIII wieku, charakteryzującego się geometryzacją draperii i zwanego „gotykiem alternatywnym”, albo „stylem zygzakowatym” (niem. Zackenstil). Jedna ze świętych z tablicy z Dębna wykonuje dworski gest podtrzymywania paska płaszcza, charakterystyczny dla przedstawień pięknych niewiast, dekorujących gotyckie katedry (m.in. figury Panien Mądrych z katedry w Magdeburgu, przed połową XIII w.). Święte z Dębna nie są zatem całkowicie osadzone w tradycjach wcześniejszej sztuki romańskiej, lecz zawierają także odwołania do rozwiązań występujących w trzynastowiecznej sztuce gotyckiej.
Trudno powiedzieć, gdzie mógł powstać obraz z Dębna – zazwyczaj zakłada się, że zabytek może pochodzić z Krakowa, choć niektórzy badacze wiążą go ze Spiszem. Co ciekawe, nie licząc tablicy z Dębna, najstarsze zachowane małopolskie zabytki malarstwa tablicowego datowane są dopiero na początek XV wieku, choć źródła zawierają wzmianki o obrazach z wieku XIV. Cech malarzy w Krakowie powstał przed 1404 r., lecz z pewnością już wcześniej tworzono tam obrazy; właściwie można założyć, że artyści działali w Krakowie już w XIII stuleciu. To właśnie wówczas Małopolska (pod tym określeniem rozumie się region historyczny, znacznie większy niż obecne województwo, pokrywający się w dużej mierze z obszarem dawnej Galicji Zachodniej) zaczęła zdobywać dominującą rolę w kształtowaniu polskiej kultury, a Kraków w okresie rozbicia dzielnicowego zyskał status najważniejszego ośrodka na ziemiach pod rządami piastowskich książąt.
Belka tęczowa
Belka tęczowa stanowiła konstrukcyjne wzmocnienie tak zwanego łuku tęczowego, który wyznaczał granicę między nawą a prezbiterium. To ostatnie, będące miejscem modlitwy kapłana i ofiary mszy, było w średniowiecznych kościołach oddzielane od części dla wiernych za pomocą przegrody chórowej. Z dawnej tradycji umieszczania w środku kościoła ołtarza Świętego Krzyża wyłonił się natomiast zwyczaj umieszczania krucyfiksu na belce tęczowej.
Krucyfiks z belki tęczowej kościoła w Dębnie jest datowany na koniec XIV wieku, powstał zatem znacznie wcześniej, niż obecna świątynia. Niewykluczone, że jest on zachowanym elementem wyposażenia poprzedniego kościoła w Dębnie, jako że tutejsza parafia istniała już w 1. połowie XIV stulecia. Ukrzyżowany Chrystus ukazany został jako martwy: ma opuszczoną głowę i zamknięte oczy, a w Jego boku wyraźnie wyeksponowano krwawiącą ranę, którą oprawcy zadali Zbawicielowi już po śmierci. Krzyż, na którym wisi Chrystus, nie wygląda na prostą formę zbitą z belek, ale raczej ma kształt drzewa: ramiona rozchodzą się na boki pod lekkim kątem, niczym gałęzie, a cały krzyż jest zielony i pokryty wypustkami przypominającymi pąki. Ten krzyż ma formę zwaną „Drzewem Życia” (łac. Arbor Vitae). Średniowieczni autorzy przeciwstawiali drzewu krzyża rajskie drzewo: owo zakazane drzewo z raju przyniosło grzech i śmierć, zaś drzewo krzyża dało ludzkości życie i odkupienie. Koncepcja krzyża jako drzewa życia stała się szczególnie popularna od XIII wieku, w dużej mierze pod wpływem tekstów św. Bonawentury, który porównywał w swoich pismach krzyż Chrystusa do kwitnącego drzewa.
W kolejnym stuleciu popularne stały się z kolei tak zwane krucyfiksy mistyczne, które podkreślały aspekt cierpienia ukrzyżowanego Chrystusa: Jego ciało było w tych przedstawieniach wychudzone i pokryte skrzepami krwi, zaś ramiona krzyża w kształcie litery Y wzmacniały wrażenie umęczenia zwisającego na krzyżu ciała.
Na końcach ramion krzyża z Dębna umieszczone zostały cztery medaliony: w trzech z nich zachowały się malowane postaci Istot Apokaliptycznych, utożsamianych z symbolami czterech Ewangelistów. Interpretowano je także jako uosobienia czterech stron świata, czy też ogólniej: całego stworzenia, które uczestniczy w akcie Odkupienia. Krzyż rozumiano bowiem nie tylko jako narzędzie męki, ale przede wszystkim jako Tron Chwały Chrystusa, ukazanego jako władca wszechświata. Średniowieczni teologowie interpretowali także Istoty Apokaliptyczne jako uosobienia różnych aspektów osoby Chrystusa: władzy (lew), ofiary (wół), czy też zwycięstwa i wolności (orzeł). Istoty Apokaliptyczne otaczające Chrystusa mogą się też tradycyjnie odnosić do biblijnych stworzeń ukazujących się w opisach objawienia Boga (zwierzęta z Apokalipsy, oraz istoty z Księgi Ezechiela). Obecnie na belce tęczowej znajduje się cała Grupa Ukrzyżowania: po bokach średniowiecznego krucyfiksu umieszczono malowane na deskach wyciętych konturowo w kształt postaci figury Marii i Jana Ewangelisty. Są to jednak dodatki późniejsze, nowożytne, być może z XVII wieku.
Tabernakulum
W kościele w Dębnie zachował się zespół unikatowych późnogotyckich elementów wyposażenia – należą do niego ambona, nakrywa na chrzcielnicę, ławka i tabernakulum. Nie jest to tabernakulum umieszczone w ołtarzu głównym, ale raczej drewniana szafka przeznaczona do umieszczenia na ścianie. W średniowieczu Hostię przechowywano początkowo w zakrystii, ewentualnie w „szafkach” ukrytych w ścianie prezbiterium; z czasem zaczęto budować ozdobne struktury, zwane sakramentariami. Nie były one jednak elementami nastawy ołtarzowej. Zmianę przyniosły postanowienia Soboru Trydenckiego (1545-1563); wedle posoborowych instrukcji, Najświętszy Sakrament powinien być przechowywany w tabernakulum umieszczonym w ołtarzu głównym.
Reformy Soboru Trydenckiego, które znacząco wpłynęły na zmiany w wyposażeniu kościołów, związane były z działaniami kontrreformacyjnymi; postanowiono między innymi duży nacisk położyć na właściwie rozwijany kult Eucharystii. W wyniku tych postanowień w większości kościołów z czasem nastąpiło dostosowanie wyposażenia do nowych instrukcji władz kościelnych, zaś stare elementy były usuwane z kościołów. Pochodzące sprzed Soboru Trydenckiego późnogotyckie tabernakulum, niezwiązane ze strukturą nastawy ołtarzowej, jest zatem naprawdę wyjątkowym zabytkiem.
Ołtarze boczne
Ołtarze boczne pochodzą z XVII wieku; w predelli tego przy ścianie północnej, obok nastrojowego przedstawienia Bożego Narodzenia, znajdziemy datę 1661 (nie zaś 1651, jak podają niektóre publikacje). Środkowa część ołtarza zawiera natomiast gotyckie figury Matki Boskiej z Dzieciątkiem oraz świętych Katarzyny, Barbary, Cecylii i Doroty z 2. ćwierci XV wieku. To pozostałości po tak zwanym Ołtarzu Czterech Dziewic, czyli nastawie, która w środkowej części zawierała wizerunek Madonny z Dzieciątkiem otoczonej przez cztery mniejsze figurki świętych dziewic (męczennic wczesnochrześcijańskich).
Drugi ołtarz boczny zawiera obraz z wizerunkiem świętego papieża; to może być św. Grzegorz Wielki, ewentualnie św. Urban (co ciekawe, w 1611 r. św. Urban był wzmiankowany jako drugi patron kościoła w Dębnie, później jednak jego kult w tej świątyni zanikł). Pozostałością po dawniejszym ołtarzu bocznym jest natomiast szafa (środkowa część tryptyku) zawierająca figurę św. Mikołaja, datowaną na 1. ćwierć XV wieku. Na skośnie zwróconych bocznych ściankach szafy namalowano postacie wczesnochrześcijańskich świętych diakonów wraz z narzędziami ich męki: to św. Wawrzyniec z rusztem (miał być umęczony przez upieczenie na ogniu) oraz
św. Szczepan z kamieniami (został ukamienowany).
Ciekawostka: dzwonki.
W prezbiterium znajdują się stare dzwonki, potocznie zwane cymbałkami. Wątpliwe jest, aby pochodziły z czasów średniowiecznych, jak sugerują niektóre przewodniki (bardziej prawdopodobne wydaje się ich datowanie na przykład na XIX w.), a już z pewnością nie można ich datować na V wiek! Tymczasem taka właśnie informacja powtarza się w wielu publikacjach (zwłaszcza internetowych) o kościele w Dębnie. Prawdopodobnie źródłem tej pomyłki jest literówka: ktoś kiedyś musiał „zgubić” rzymską cyfrę X, przepisując dane z tekstu, który błędnie sugerował, że dzwonki te mogą pochodzić nawet z XV wieku.
Ciekawostka: ocalony przez… zapomnienie?
W kościele w Dębnie przetrwały przez stulecia późnośredniowieczne elementy dekoracji i wyposażenia – niewykluczone, że uniknęły one wymiany na „nowsze modele” dzięki temu, że w czasach nowożytnych kościół w Dębnie stopniowo tracił swoje znaczenie. Już w XVI wieku proboszczowie z Dębna rezydowali w innych miejscowościach (w Harklowej i w Maniowach), zaś w 1630 r. Dębno utraciło status parafii i włączone zostało do parafii w Maniowach. W XVIII wieku odprawiano tu msze już tylko w co trzecią niedzielę. Perła wśród zabytków Podhala została „odkryta” przez badaczy dopiero w połowie XIX wieku.