Dębno – kościół św. Michała Archanioła.

Malowidła w kościele w Dębnie.

Ściany, chór oraz stropy w kościele zdobione są późnogotyckimi malowidłami, datowanymi na przełom XV i XVI wieku. Są to dekoracje patronowe, czyli stworzone przy użyciu szablonów, zwanych patronami. Rytmicznie powtarzające się motywy zdobnicze to ornamenty geometryczne oraz roślinne – w sumie aż 77 motywów w 12 układach, z użyciem ponad 30 kolorów. Pomiędzy nimi pojawiają się w kilku miejscach niewielkie scenki ukazujące polowanie oraz sylwetki jeleni. Wedle średniowiecznych bestiariów, czyli ksiąg opisujących zwierzęta, jeleń to wróg węża. Wierzono, że jeleń wyciąga z kryjówki węża i zjada go, a następnie pije wodę, przez to odmładza się – ten wątek wiązano z Chrystusem, wywabiającym z kryjówki węża-szatana. Biblijny werset z Pieśni nad Pieśniami (PnP 2,9) „podobny jest miły mój do sarny lub jelonka” również rozumiano jako dotyczący Chrystusa-Oblubieńca. Jeleń był także znakiem Solis Invicti (Słońca Niezwyciężonego, antycznego bóstwa przez chrześcijan powiązanego z Chrystusem), gdyż jego poroże wiązane było z symboliką światła i słonecznych promieni. Jelenia poszukującego ukrytego źródła porównywano do duszy szukającej Boga; stąd jeleń był też wiązany z symboliką chrztu. Dodatkowo opowiadano, że jelenie, podróżując grupą, kładą kolejno pysk jeden na drugim i tak wzajemnie się podtrzymują – w tym zaś upatrywano symbolu wspólnego działania członków Kościoła.

Pośród malowideł w kościele w Dębnie znajdziemy także heraldyczne przedstawienie Orła Białego (nad krucyfiksem na belce tęczowej) oraz św. Jerzego walczącego ze smokiem (w prezbiterium). Wedle legendy św. Jerzy był rycerzem, który zabił smoka – czasami przedstawienie Jerzego bywa mylone z wizerunkiem Michała Archanioła, walczącego z diabłem, często ukazywanym również pod postacią smoka. Choć kościół w Dębnie jest pod wezwaniem św. Michała, malowidło to przedstawia jednak Jerzego: po pierwsze bohater nie ma anielskich skrzydeł, a po drugie siedzi on na koniu, podczas gdy Michał zawsze ukazywany był jako walczący „na piechotę”.

Wzory zbliżone lub identyczne jak w kościele w Dębnie pojawiają się w dekoracjach kościołów w Łopusznej i Harklowej. Dekoracje patronowe mogły być wykonywane przez wędrownych artystów – podobne zdobienia występowały m.in. w kościołach na Śląsku czy Górnych Węgrzech (dziś Słowacja).

Ołtarz główny:

Nastawa ołtarza głównego w kościele w Dębnie Podhalańskim to tryptyk późnogotycki. Malowany farbami temperowymi na deskach lipowych, z użyciem folii złotej i srebrnej, powstał w początkach XVI wieku, przynajmniej w większości. Część środkowa (172 x 140 cm) oraz awersy (wewnętrzne części) skrzydeł (172 x 71 cm) są datowane ok. 1505-1510 i przypisywane malarzowi zwanemu Mistrzem Rodziny Marii. Zwieńczenie oraz rewersy (zewnętrzne części) skrzydeł są późniejsze, powstałe około 1530-1540, zaś predella (podstawa) pochodzi prawdopodobnie z przełomu XVII i XVIII wieku.

Co to jest tryptyk?

Tryptyk to nastawa ołtarzowa składająca się z części środkowej, ruchomych skrzydeł, zwieńczenia, oraz podstawki zwanej predellą. Tego typu nastawy były bardzo popularne w późnym średniowieczu, szczególnie w XV wieku oraz w początkach wieku XVI. Dekorowane z obu stron ruchome skrzydła pozwalały na zmianę prezentowanych w ołtarzu treści: otwarcie środkowe, bardziej reprezentacyjne, określamy jako „niedzielne”, czy też „świąteczne”. Ołtarz zamknięty służył natomiast w dni powszednie; ponadto praktykowano utrzymywanie nastawy zamkniętej przez cały okres Wielkiego Postu czy też Adwentu. Stąd też odsłona świąteczna jest zazwyczaj bardziej bogato zdobiona, często ze złotym tłem, podczas gdy odsłona codzienna jest skromniejsza i oszczędniejsza w dekoracji.

Tryptyk otwarty.

Środkowa część tryptyku z Dębna to tak zwana „Sacra Conversazione”, czyli „Święta Rozmowa”, choć poprawnie należałoby to przełożyć jako „Święta Wspólnota”, bo tego typu przedstawienie wiąże się z wiarą w obcowanie świętych, i w tym kontekście określenie conversatione pojawiało się w pismach autorów z XIII i XIV wieku. Sacra Conversazione to Matka Boska z Dzieciątkiem w towarzystwie świętych, przy czym często są to postacie pochodzące z różnych epok, tworzące wspólnotę świętych w niebie. Ten typ ikonograficzny pojawił się w sztuce włoskiej w początkach XIV wieku, a popularny stał się w kolejnym stuleciu. W przypadku nastawy w Dębnie Madonnie towarzyszą św. Michał Archanioł (patron kościoła) oraz św. Katarzyna Aleksandryjska. Wspólnym atrybutem obu tych postaci jest miecz: Katarzyna poniosła męczeńską śmierć ścięta mieczem, zaś archanioł Michał ukazywany był z mieczem wzniesionym ku górze, podczas zadawania ciosu diabłu, którego miał pokonać jako dowódca niebiańskich zastępów. Ponadto Michał ma także ważyć dobre i złe uczynki każdej duszy na Sądzie Ostatecznym; dlatego też jego drugim atrybutem jest waga. Na jednej szali wagi widzimy małego człowieczka: to dusza sprawiedliwa. Jej zasług nie może przeważyć nawet leżący na drugiej szali kamień młyński, który dodatkowo usiłują „dociążyć” małe diabełki, uczepione wagi.

Uniesiony nad głową świętego miecz oraz zbroja, a także waga, to atrybuty wystarczające, aby zidentyfikować postać młodzieńca jako św. Michała – artysta w tej sytuacji zrezygnował z namalowania skrzydeł archanioła, które zapewne za bardzo zacieśniłyby kompozycję obrazu.

Kwatery wewnętrznych części skrzydeł tryptyku również zawierają przedstawienia świętych: w górnej części jest to dwóch śś. Janów, w dolnej zaś: dwóch biskupów, Stanisław i Mikołaj. Jan Ewangelista zgodnie z tradycją ukazany został jako młodzieniec bez zarostu; w dłoni trzyma kielich, gdyż według legendy w cudowny sposób przeżył on próbę otrucia. Jan Chrzciciel natomiast ma brodę i wąsy, a pod płaszczem nosi suknię ze skóry, co jest odwołaniem do pustelniczego życia tego świętego. Wskazuje on na baranka, którego trzyma na księdze: jest to odniesienie do słów „oto Baranek Boży”, jakimi Jan Chrzciciel miał określić Jezusa. Atrybutem św. Mikołaja są trzy złote kule, zgodnie z legendą, według której biskup Mikołaj miał zapewnić posag trzem ubogim pannom, podrzucając im anonimowo złoto pod osłoną nocy. Tymczasem u stóp św. Stanisława widnieje wstający z grobu człowiek: to Piotrawin (Piotrowin), którego krakowski biskup wedle legendy miał wskrzesić z martwych.

Mistrz Rodziny Marii.

Nieznany z imienia malarz, określany jako Mistrz Rodziny Marii, prowadził jedną z najaktywniej działających pracowni w środowisku krakowskim w 1. ćwierci XVI wieku. Z jego udziałem badacze wiążą dziś ponad 20 zachowanych dzieł. Malarz ten ukazywał postacie o poważnych wyrazach twarzy, często z opadającymi kącikami ust; malowane przez niego głowy miały wyraziste i długie nosy, proste, lub o lekko „orlim” kształcie. Nierzadko mistrz dawał swym postaciom fantazyjne nakrycia głowy – w jego dziełach odnajdziemy ciekawe w kształtach, męskie kapelusze oraz kobiece czepce. Charakterystycznym elementem dostrzegalnym jedynie z bliska, są brwi malowane „w jodełkę”; jak zauważył Jerzy Gadomski, do specjalności tego mistrza należała także efektywna technika malowania lśniących włosów i fryzowanych bród. Połyskujące złociste loczki szczególnie przykuwają wzrok w przypadku malowanych przez Mistrza Rodziny Marii długowłosych młodzieńców, którym artysta często nadawał fryzury z grzywką. Taką właśnie postacią jest archanioł Michał z tryptyku w kościele w Dębnie.

Ekspresja dzieł Mistrza Rodziny Marii kryje się nie tylko w wyrazistych głowach malowanych przez niego postaci, ale także w ich szatach. Ostro załamujące się fałdy, dynamiczne i rozwiane, wyglądają miejscami niemalże jak pogięta blacha: twarde formy wydają się być niezależne od kształtów ciała, które okrywają. To późnogotycka stylistyka, której korzenie sięgają piętnastowiecznej sztuki niderlandzkiej, a którą w środowisku krakowskim szczególnie spopularyzował warsztat Wita Stwosza. Mistrz Rodziny Marii niewątpliwie wzorował się na ołtarzu głównym z kościoła Mariackiego w Krakowie: święci ukazani w tryptyku z Dębna odziani są w szaty, których fałdy mają kształty bardzo zbliżone do form z dzieła Wita Stwosza. Przykładowo, płaszcz św. Stanisława z Dębna układa się w tak zwane fałdy łyżkowe (sztywne, zaokrąglone, duże poły, otaczające postać), podczas gdy płaszcz św. Jana Chrzciciela z Dębna okręca się wokół własnej osi, tworząc tak zwaną fałdę wirową.


Ciekawostka: cudem ocalałe obrazy Mistrza Rodziny Marii.

Kilka innych obrazów Sacra Conversazione, pochodzących z warsztatu Mistrza Rodziny Marii, cudem przetrwało pożary kościołów, z których pochodziły. Dwa obrazy z drewnianego kościoła w Łękawicy (Madonna ze świętymi Andrzejem i Piotrem oraz Madonna ze świętymi Mikołajem i Stanisławem) obecnie znajdują się w depozycie Muzeum Miejskiego w Żywcu; sam kościół całkowicie spłonął w 1992 roku, gdy ogień zaprószony został prawdopodobnie przez węgliki z kadzidła.

Kolejny obraz, z Madonną i świętymi Marcinem oraz Urbanem, znajdował się w nieistniejącym już dziś drewnianym kościele w Pisarzowicach – podczas niezgłoszonych i niekontrolowanych prac remontowych w tej świątyni w 1965 roku i tutaj zaprószono ogień, lecz parafianie zdołali z płonącego kościoła wynieść obraz Mistrza Rodziny Marii.

Wreszcie kolejny obraz tego malarza, przedstawiający Madonnę i dwóch śś. Janów, znajdował się w drewnianym kościele w Komorowicach. Tę świątynię przeniesiono do Woli Justowskiej w Krakowie i spłonęła tam aż dwa razy: w roku 1978 w wyniku awarii urządzeń elektrycznych, i ponownie – po odbudowie – w roku 2002. I tym razem obraz przetrwał, gdyż pozostał w Komorowicach po przeniesieniu starego kościoła do Krakowa.

Ciekawostka: Rodzina Marii z Allegro.

W 2007 roku Katarzyna Bury, wówczas studentka historii sztuki UJ, odkryła w serwisie Allegro.pl nieznany dotąd obraz Mistrza Rodziny Marii. Ktoś bowiem wystawił w internetowej aukcji deskę z resztkami gotyckiego malowidła. Okazało się, że desek tych jest w sumie pięć i stanowią one elementy obrazu Mistrza Rodziny Marii, przedstawiającego zresztą właśnie Rodzinę Marii. Deski te pochodzą z nieznanego kościoła z okolic Pilicy, gdzie służyły jako dna szuflad w szafie zakrystii. Obecnie znajdują się w prywatnej kolekcji – ich właściciel zrezygnował ze sprzedaży w Internecie.


Zwieńczenie, predella i rewersy skrzydeł.

Ukazane w zwieńczeniu ołtarza w Dębnie Ukrzyżowanie oraz cykl pasyjny na rewersach skrzydeł powstały później, prawdopodobnie w latach trzydziestych XVI wieku. Na cykl pasyjny składają się przedstawienia Chrystusa w Ogrójcu, Ecce Homo, Biczowania i Upadku pod krzyżem. Są to obrazy raczej prowincjonalne, a ukazane w nich postacie oprawców ubrane są w renesansowe stroje.

Predella nastawy w Dębnie mogła powstać ok. roku 1700: naśladuje ona formę późnogotyckiego elementu ołtarza, ale zawiera przestrzeń na tabernakulum, które nie było przewidziane w późnośredniowiecznej strukturze. Predellę zdobią malowane kolumienki i łuki, pod którymi ukazano w półpostaciach dwóch świętych biskupów: Mikołaja (opisany jako ST NI:, czyli Nicolaus) oraz Wojciecha (opisany ST AD, czyli Adalbertus). Wbrew informacjom znajdującym się w niektórych publikacjach, predella ta nie zawiera przedstawienia św. Stanisława.