Sękowa – Kościół św. Filipa i Jakuba.

Ciekawostka – dziewiętnastowieczna ikonografia kościoła.

Drewniany kościół w Sękowej uchodził na przełomie XIX i XX wieku za najpiękniejszy oraz najbardziej malowniczy spośród małopolskich kościołów drewnianych. Jego przedwojenna forma została utrwalona w twórczości zachwyconych nim młodopolskich artystów.

Jednym z przykładów jest rysunek Stanisława Wyspiańskiego, wykonany do „Teki Grona Konserwatorów Galicji Zachodniej” w 1888 roku (tusz na papierze, 26 x 26 cm, Muzeum Narodowe w Krakowie).

Ciekawostka – czym są soboty?

Soboty to zadaszone podcienia – do małopolskich gotyckich kościołów drewnianych były one dobudowywane najczęściej w XVII i XVIII wieku. Mogły być zamknięte lub otwarte; podstawową funkcją sobót była ochrona podwalin budowli przed działaniem wody deszczowej. Nie jest do końca jasne, dlaczego takie podcienia w kościołach drewnianych nazywa się „sobotami”. Być może nazwa ta wywodzi się od tego, że tych podcieni używano szczególnie w Wielką Sobotę: istnieją źródła mówiące, że w niektórych kościołach w krytych obejściach przed Wielkanocą ustawiano szereg konfesjonałów „dla spowiadania licznego ludu”, a poza tym to właśnie w tych podcieniach mogło odbywać się w Wielką Sobotę święcenie pokarmów.

Ciekawostka – co to są lisice?

Lisice to pionowe, obustronne kleszcze, obejmujące ścianę od strony wewnętrznej i zewnętrznej, ściągnięte śrubami. Lisice najczęściej umieszczano na ścianie co 3-4 metry, wzmacniając w ten sposób jej konstrukcję. Lisice dodawano do ścian budynków wznoszonych w konstrukcji zrębowej, czyli takiej, gdzie poziome bale składające się na ściany zachodzą na siebie w narożnikach „na zakładkę”, dzięki odpowiednim wycięciom. Tak konstruowane budowle wznoszono bez użycia gwoździ.

Ciekawostka: dawna świetność Sękowej.

Wieś została założona w XIV wieku w tzw. Sękowym Lesie, który należał do grodu w Bieczu. Od XVI wieku wieś należała do królewszczyzn kasztelanii bieckiej; wiadomo, że z końcem tego stulecia działała w Sękowej szkoła. Od XVIII do XIX wieku był tutaj ważny regionalny ośrodek tkactwa, a poza tym działała papiernia. Pod koniec XIX wieku w Sękowej eksploatowano ropę naftową z 60 odwiertów, rocznie wydobywając ok 350 ton.

Ciekawostka – późnogotycki krucyfiks.

Na belce tęczowej znajduje się późnogotycki krucyfiks, datowany na początki XVI wieku. Belka tęczowa stanowiła konstrukcyjne wzmocnienie tak zwanego łuku tęczowego, który wyznaczał granicę między nawą a prezbiterium; z dawnej tradycji umieszczania w środku kościoła ołtarza Świętego Krzyża wyłonił się zwyczaj umieszczania na belce tęczowej krucyfiksu, lub całej grupy Ukrzyżowania (krucyfiks oraz postacie Matki Boskiej i św. Jana Ewangelisty). Postać Chrystusa w krucyfiksie z Sękowej wskazuje na wpływy twórczości Wita Stwosza; ciało Zbawiciela jest wyprężone, nogi wyprostowane, a ramiona nachylone pod niewielkim kątem, podobnie jak w stwoszowskich realizacjach z kościoła Mariackiego w Krakowie, lub z kościoła parafialnego w Iwanowicach. Kolejne charakterystyczne cechy to głowa opadająca na prawe ramię oraz gruba, niemalże „turbanowa” korona cierniowa. Takie właśnie elementy znajdziemy w wielu małopolskich krucyfiksach datowanych na początki XVI wieku (przykładami mogą tu być: krucyfiks z belki tęczowej kościoła Mariackiego w Krakowie, krucyfiksy z kościołów w Przeworsku i Zborówku, czy krucyfiks z kościoła benedyktynek w Staniątkach). W tych przedstawieniach Chrystus ma otwarte usta i uchylone powieki – pomimo widocznej rany w boku trudno jednoznacznie określić w tym przypadku Zbawiciela jako martwego.

Ciekawostka – feretron.

Nazwa „feretron” wywodzi się z języka greckiego i oznacza nosze, po łacinie zresztą nazywane feretrum. Już w starożytności używano tego typu obiekty w kulcie religijnym; noszono na nich figury bóstw, trzymając je za drewniane drążki. W średniowieczu feretrony, obok chorągwi i sztandarów, stały się popularne wśród bractw religijnych i w ramach kultu realizowanego np. przez cechy rzemieślników. Przenośne obrazy używane były w czasie procesji podczas uroczystości kościelnych lub pielgrzymek. Szczególnie popularne były feretrony bractw różańcowych, zawierające obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem, która wręcza członkom bractwa lub zakonnikom różaniec. Bardzo często (szczególnie w barokowym malarstwie i w grafikach) ukazywano Marię wręczającą różaniec św. Dominikowi w towarzystwie św. Katarzyny Sieneńskiej lub św. Róży z Limy. Święty Dominik miał wedle legendy otrzymać różaniec od Matki Boskiej, następnie zaś stał się krzewicielem modlitw różańcowych. Takie właśnie przedstawienie widnieje na feretronie z XVIII wieku, zachowanym w kościele w Sękowej.